Ładowanie

Historia, której nie uczą w szkole – „Magiczny Świat Słowian”

magiczny swiat słowian

Historia, której nie uczą w szkole – „Magiczny Świat Słowian”

Chcesz odkryć słowiańską mitologię? Teraz masz ku temu doskonałą okazję! Niedawno ukazała się książka Kamila Gołdowskiego, pt.: „Magiczny świat Słowian”, współtwórcy strony slawoslaw.pl, pełna fascynujących informacji o kulturze, tradycjach i symbolice Słowian. Autor, doświadczony nauczyciel i entuzjasta historii dawnych Słowian, prowadzi czytelników przez tajemnice dawnych obrzędów i wierzeń. Ta publikacja to nie tylko świetny wstęp dla początkujących, ale także inspirujący przewodnik dla każdego, kto chce zgłębić dziedzictwo naszych przodków.

Autor: Kamil Gołdowski
Tytuł: Magiczny świat Słowian
Wydawnictwo: Wydawnictwo RM
Data i miejsce wydania: Warszawa, 2024
ISBN: 978-83-8151-890-1
Liczba stron: 190
Publikacja zawiera czarno-białe grafiki Marka Hapona

Krótka charakterystyka autora książki „Magiczny świat Słowian”

Bardzo się cieszę, że współautor strony slawoslaw.pl, nauczyciel języka polskiego i etyki, który opisuje samego siebie jako „pragmatycznego idealistę,” zdecydował się na wydanie książki, która, moim zdaniem, może stać się dla wielu młodych ludzi oraz dorosłych inspiracją do odkrywania rodzimych tradycji i kultury Słowian. Muszę przyznać, że dotychczas nie znałam działań Kamila Gołdowskiego. Jednak przeglądając spis treści jego publikacji, byłam pozytywnie zaskoczona, znajdując tam odwołanie do mojego artykułu o symbolice pisanek serbołużyckich, zamieszczonego w iSAP-ie. Z tego powodu postanowiłam przed rozpoczęciem lektury książki zapoznać się zarówno z jego stroną internetową, jak i profilem na Facebooku, który pełen jest interesujących postów i artykułów, ukazujących Gołdowskiego jako pasjonata kultury słowiańskiej.

Struktura książki „Magiczny świat Słowian”, czyli podróż przez historię

Publikacja została podzielona na pięć rozdziałów, zawiera również wstęp, zakończenie oraz skromną, ale wymowną bibliografię. Jej struktura oraz cele są jasno opisane i klarowne. Już we wstępie wyłania się postawa autora wobec używanych w języku polskim pejoratywnych określeń odnoszących się do kultury dawnych Słowian, które Gołdowski cierpliwie tłumaczy i stara się przełamywać.

Kolejne rozdziały to fascynująca podróż przez świat Słowian – od roli rodziny, poprzez słowiańskie imiona i ich symbolikę, cykl roczny, czyli nazwy miesięcy i ich znaczenie, aż do mojego ulubionego rozdziału poświęconego słowiańskim symbolom. Zauważyłam, że niektóre treści zawarte w książce można odnaleźć także na wspomnianej już stronie internetowej współtworzonej przez autora. Nie umniejsza to jednak w żadnym stopniu wartości tej publikacji, którą odbieram jako swoistą pigułkę podstawowej wiedzy o Słowianach – idealną dla początkujących, którzy chcą rozpocząć swoją przygodę z kulturą i historią naszych Przodków.

Autor nie unika także tematów kontrowersyjnych z perspektywy kościoła katolickiego, takich jak inicjacja seksualna czy ogólnie pojęta seksualność Słowian. Interpretacja autora, dotycząca naturalności stosunków przedmałżeńskich w kontekście zwyczajów, jak np. te związane z Nocą Kupały, pozostaje otwarta na ocenę każdego czytelnika. Warto docenić, że książka stawia na otwartość i rzetelność, dając odbiorcy przestrzeń do samodzielnego myślenia i analizowania, zawartych w niej informacji. 

Najważniejsze dla mnie jest jednak fakt, że autor odnosi się do obyczajów, wierzeń oraz całego dziedzictwa Słowian z ogromnym szacunkiem. Tego szacunku często brakuje nauczycielom historii czy języka polskiego, których rola we współczesnej szkole powinna polegać na przełamywaniu utartych stereotypów o Słowianach. Powinni oni także inspirować dzieci i młodzież do odkrywania i poznawania rodzimej kultury. Książka ta jest doskonałym przykładem, jak z szacunkiem i autentyczną pasją można przybliżyć czytelnikom spuściznę dawnych pokoleń. 

Wnętrze książki Magiczny świat Słowian, fot.: dr Justyna Michniuk.

Ważny rozdział w „Magicznym świecie Słowian”: Inkulturacja i skazanie na zapomnienie

W jednym z pierwszych rozdziałów, autor porusza ważny temat inkulturacji oraz procesu marginalizacji dawnych kultur i wierzeń Słowian, odnosząc się także do podobnych procesów prześladowań i wypierania tradycji innych ludów słowiańskich, na przykład Słowian Połabskich w Niemczech. W tym rozdziale podkreślone jest, jak dawnych Słowian i ich zwyczaje upokarzano i wyśmiewano, określając je mianem „pogańskich” czy „bałwochwalczych,” a także piętnowano ich tańce i pieśni, degradując lokalne bóstwa do rangi demonów i strasząc ludzi piekłem.

Gołdowski zauważa, że już od XVI wieku duchowni zaczynali dostrzegać, że całkowite wyplenienie dawnych wierzeń i obyczajów nie było możliwe wyłącznie przez ich zwalczanie. Cytat z książki podkreśla, że „(…) Żeby Polacy definitywnie zapomnieli o przedchrześcijańskiej tożsamości, trzeba było zaproponować reinterpretację religii (…) Jej celem była skuteczna ewangelizacja danego ludu przy równoczesnym zachowaniu wierności autentycznym wartościom danej kultury.” Stąd wzięły się różne przykłady zastępowania dawnych zwyczajów nowymi, chrześcijańskimi świętami, np. Dziadów Zaduszkami czy Nocy Kupały Zielonymi Świątkami, a także ustanowienie święta i samej postaci Matki Boskiej Zielnej.

Okładka książki Magiczny świat Słowian, fot.: dr Justyna Michniuk.

Na końcu tego rozdziału autor dochodzi do wniosku, że przyjęcie przez Polskę chrztu, przedstawiane do dziś w szkołach jako początek naszej historii jako państwa i narodu, było procesem nieuniknionym. Podzielam jego opinię, że sytuacja polityczna i przemożny wpływ chrześcijaństwa na ówczesne życie wymusiły chrystianizację Polski, podobnie jak innych krajów Europy. Pamiętam do dziś podręcznik do historii dla 4 klasy szkoły podstawowej, z niebieską, zdaje się, okładką, w którym tylko jeden akapit poświęcony był bogom Słowian, określonym jako „pogańskie,” natomiast cały rozdział opisujący „jak wielkie znaczenie miał dla nas chrzest Polski” oraz misje św. Wojciecha i innych tzw. „apostołów” nowej wiary, którzy nawracali m.in. Prusów i Jaćwingów.

Patrząc na te fakty z dzisiejszej perspektywy, uświadamiam sobie, jak wiele tracimy, przedstawiając młodym ludziom uproszczony schemat pt. „chrzest był dobry – przedtem było źle.” Warto byłoby pozwolić im samodzielnie ocenić, jakie czynniki wpłynęły na przyjęcie chrztu i dlaczego było to konieczne, co jednak absolutnie nie oznacza, że przedchrześcijańska kultura i wiara Słowian były czymś gorszym.

Język zastosowany w „Magicznym świecie Słowian”

W publikacji widać dużą wiedzę autora oraz jego przemyślenia, które zrodziły się podczas wielu lat poszukiwań informacji i pracy nad niedocenianą w szkołach polskich historią Słowian. Mimo przywoływania cytatów z historycznych źródeł, które bywają skomplikowane i zawiłe, język całej książki jest przystępny, a zawarte w niej teksty dobrze się czyta. Autor daleki jest od przemawiania do czytelnika z wyższością. Przeciwnie – jego ton przypomina raczej podejście nauczyciela (sic!), który z cierpliwością wyjaśnia i tłumaczy poszczególne fakty, opierając się na dostępnych źródłach. Dzięki temu książka ma charakter bardziej dialogu niż wykładu, co sprawia, że czytelnik czuje się zaproszony do wspólnego odkrywania i refleksji nad przeszłością.

Marek Hapon i jego niezwykłe grafiki

Publikację uzupełniają, moim zdaniem, doskonałe grafiki autorstwa Marka Hapona, artysty znanego w świecie słowiańskim. Hapon pochodzi z Polski, jednak od wielu lat mieszka i tworzy w Stanach Zjednoczonych, w Chicago. Okładkę książki zdobi jedno z jego dzieł, grafika z 2013 roku zatytułowana „Perun, Piorun”, dodatkowo wzbogacona o żółte i czerwone akcenty, które nadają jej dynamizmu i przyciągają uwagę. Grafiki Hapona są dopracowane w najdrobniejszych szczegółach i mają często bardzo niepokojący, ale zarazem realistyczny charakter. Jedną z moich ulubionych prac tego artysty jest bardzo osobisty obraz pt. „The Well of My Grandmother”. Słowo well oznacza w języku angielskim studnię. Może jednak mieć również metaforyczne znaczenie, np. jako źródło czegoś (np. wspomnień, wiedzy). W kontekście grafiki Marka Hapona może chodzić o dosłowną studnię, ale też o symboliczne nawiązanie do przeszłości i korzeni rodzinnych. Twarz jego babci, która według mojej wiedzy pochodziła z Lubelszczyzny, nosząca głębokie zmarszczki niczym wyżłobione przez czas bruzdy, unosi się lekko nad drewnianymi zabudowaniami gospodarczymi, zapewne jej domem rodzinnym, prawdopodobnie nawiązującymi do tytułowych korzeni. Jej delikatny uśmiech przywodzi na myśl ciepłe wspomnienia rodzinne, kontrastując z surowym krajobrazem, w który jest wpisana. W podobnym klimacie utrzymane są także inne dzieła Hapona włączone do publikacji. Te pełne szczegółów i symboliki grafiki skłaniają do refleksji nad rodzimym dziedzictwem kulturowym, o którym wielu Polaków zapewne jeszcze nigdy nie słyszało. 

„Magiczny świat Słowian” przywraca pamięć o naszych korzeniach

Serdecznie polecam tę publikację osobom poszukującym pierwszych, podstawowych informacji na temat Słowian. Książka doskonale wyjaśnia, kim byli Słowianie, czym się zajmowali i dlaczego przez tyle wieków traktowano ich w historiografii, zarówno polskiej, jak i europejskiej, niesłusznie z pogardą. Doceniam również stosunkowo krótką formę książki (190 stron z dużą, przyjazną dla wzroku czcionką), która ułatwia odbiór.

Uważam, że publikacja ta może być doskonałym prezentem dla tych, którzy nie są jeszcze przekonani co do wartości i złożoności kultury Słowian. Ponieważ wysoko oceniam teksty oraz styl Gołdowskiego, pojawił się w mojej głowie również pewien nieśmiały pomysł, który autor mógłby rozważyć – wydanie tych tekstów w języku niemieckim. Na niemieckim rynku odczuwalny jest brak rzetelnych, przystępnych i całościowych publikacji na temat Słowian. Może autor przeczyta tę recenzję i zainteresuje się ideą promowania magicznego świata Słowian wśród naszych zachodnich sąsiadów? 

Autorka recenzji: dr Justyna Michniuk
Korekta i redakcja: Karolina Lisek
W ramach iSAP – Słowiańska Agencja Prasowa