Kilka świetnych opracowań z zakresu zielarstwa, etnobotaniki i nie tylko

Wychowywałam się na wsi, od maleńkości pomagałam mojej upartej mamie w pracach ogródkowo-zbieraczych. Kiedy stałam się nieco większa i rozsądniejsza, dostałam do ręki nóż i drylowałam wiśnie, czyściłam gruszki – o ile sezon na to pozwalał. Potem przyszła pora na inne …

Kilka świetnych opracowań z zakresu zielarstwa, etnobotaniki i nie tylko Czytaj dalej